Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.28)
Sprzedam:
- Rolety rzymskie z trwałych tkanin akr... (2024.04.28)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.26)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione ostatnu ... (2024.04.26)
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)
Różne:
- serwis okien i drzwi (2024.04.14)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Energobest stracił punkty w Kostrzycy

Ciekawe i emocjonujące widowisko w I połowie obejrzeli w Kostrzycy kibice miejscowego LZS-u i Energobestu Miłków. Wynik spotkania już w 6-ej minucie mógł otworzyć Paweł Ługowski, ale uderzając piłkę z ostrego kąta trafił tylko w słupek. Niewykorzystana sytuacja zemściła się już po czterech minutach, gdy Piotr Kafel zagrał do Karola Krzyszkowskiego, a ten główką dał prowadzenie miejscowym.
W 13-ej minucie Ługowski ponownie nie trafił do bramki, choć wydawało się, że wystarczy dobrze przyłożyć głowę do lecącej futbolówki. Również i tym razem odpowiedź Kostrzycy była zabójcza, a gola uderzeniem z 10 metrów zdobył Piotr Jankowski. Dodajmy, że przy obronie jego strzału nie popisał się Kamil Malinowski. Minutę później golkiper z Miłkowa nie miał nic do powiedzenia, na jego szczęście Wojciech Jardel obił tylko słupek.
Po zimnym prysznicu miłkowianie otrząsnęli się dopiero w 24-ej minucie, gdy gola kontaktowego przytomnym zagraniem po stałym fragmencie gry popisał się Tomasz Stelmach. Cztery minuty później Maciej Szpila z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę. W 36-ej minucie Marcin Muzyczko we własnym polu karnym sfaulował Patryka Skowrona, a jedenastkę na gola zamienił Damian Bińczyk.
W okresie pomiędzy 40-44 minutą przycisnęli miejscowi i pod bramką Malinowskiego kilka razy się kotłowało. Przyjezdni z opresji wyszli obronną ręką, a w ostatniej akcji I połowy los się do nich uśmiechnął, bo bramkarz Kostrzycy Wojciech Brudziński nabił piłką Marcina Roska, który umieszczając piłkę w pustej bramce dał Energobestowi prowadzenie 3-2.
Jak się okazało wicelider grupy II B-klasy nie zdołał go utrzymać do końca, bo kwadrans przed końcem meczu Piotr Kafel przymierzył z rzutu wolnego i zapewnił swojej drużynie jeden punkt. Dodajmy, że widowisko po zmianie stron sporo straciło na jakości, a kibice długimi momentami setnie się nudzili na trybunach.

KOSTRZYCA: Brudziński - Muzyczko, Borek, Wielosik, Łyczek, Patryk Kafel, Piotr Kafel, Jankowski, Jardel, Krzyszkowski, Wąchała. Rezerwowi: Wateha, Kubik, Złotkowski.
ENERGOBEST: Malinowski - A. Szymczyk, Szpila, Skowron, Bińczyk, Bukowski, Stelmach, Paweł Mrozik, Ługowski, Bratek, Rosek. Rezerwowi: Wawrzyniak, Zado, Piotr Mrozik, Radkiewicz, Bartosiewicz, K. Szymczyk.

Piotr Kuban
Foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter