Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)
Różne:
- Zapraszamy do Nowoczesnego Centrum Ur... (2024.05.07)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Wojsko pomoże walczyć z powodzią

Na Dolnym Śląsku żołnierze zbudują sześć mostów na drogach zarwanych przez wodę. Przeważnie będą to składane mosty drogowe, stawiane tymczasowo. W pracach weźmie udział ok. 60 żołnierzy.


Od jutra wojskowi z jednostek inżynieryjnych Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych będą gotowi do akcji. Tymczasowe mosty mają powstać w powiatach: Lwówek Śląski, Lubań oraz w rejonie Jeleniej Góry. W ubiegłym tygodniu doszło tam do ulewnych deszczów i podtopień, zniszczonych zostało wiele dróg i mostów.

Obecnie żołnierze robią analizę terenu i potrzebnego materiału. Z informacji polski-zbrojnej.pl wynika, że najprawdopodobniej będą budować głównie drogowe mosty składane DMS-65. To wojskowy most, który można szybko i wiele razy składać i rozkładać, a jego konstrukcja może sięgać 45 metrów. Wojsko podkreśla, że jest wytrzymały, mogą po nim przejeżdżać nawet TIR-y.

Plany zakładają, że żołnierze na Dolnym Śląsku postawią dwa mosty o długości 30 metrów i cztery mniejsze. Najwięcej, bo trzy, wojsko postawi w okolicach Jeleniej Góry. To, jak długo będą pracować, zależy głównie od długości mostu. – 15-metrową konstrukcję zbudowaliśmy kiedyś nawet w 24 godziny. A było to w wyjątkowo trudnych warunkach, gdyż stawialiśmy ją na starym zawalonym moście – opowiada por. Krzysztof Pokorski z 1 Batalionu Drogowo-Mostowego w Dęblinie, który weźmie udział w akcji w gminie Gryfów Śląski.

Mosty stawiać będzie też 2 Pułk Inżynieryjny z Inowrocławia i 4 Batalion Inżynieryjny z Głogowa. W sumie 60 żołnierzy. Choć będą gotowi już od jutra, do rozpoczęcia prac potrzebują materiałów i sprzętu od lokalnych samorządowców. Mowa o palach do konstrukcji mostu, rurach i belkach stalowych oraz drogowych płytach.
Dźwigi i kafary, czyli urządzenia do wbijania pali, wojsko może przywieźć ze sobą. – Weźmiemy też polową elektrownię, bo będzie to praca w warunkach typowo polowych – mówi por. Pokorski.

Z prośbą, by wojsko włączyło się do pomocy na terenach podtopionych, wystąpił do ministra obrony wojewoda dolnośląski. Gdy gminy uporają się z problemem i rozpoczną remont uszkodzonych dróg i mostów, żołnierze zabiorą swoje konstrukcje.

polska-zbrojna.pl

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter