Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)
Różne:
- Zapraszamy do Nowoczesnego Centrum Ur... (2024.05.07)
Kupię:
- KUPIĘ ANTYKI / STAROCIE - NAJLEPSZA OF... (2024.05.06)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.05)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Wygaszanie działalności Gimnazjum nr 2

Prezydent Jeleniej Góry, Marcin Zawiła i zastępca prezydenta, Mirosława Dzika uczestniczyli w kolejnym spotkaniu nt. oświaty w Jeleniej Górze. Była to czwarta w serii dyskusji na ten temat, wcześniej Prezydent wziął udział w posiedzeniu Komisji Oświaty Rady Miejskiej, na którym omawiano projekty zmian.

Zgodnie z deklaracją M. Zawiły, o której wspominał podczas poprzednich spotkań nie będą zgłaszane propozycje dotyczące korekt w sieci szkół podstawowych. W przypadku gimnazjów władze miasta planują rozpoczęcie procesu wygaszania działalności Gimnazjum nr 2 (nie będzie przyjęć do klasy I, natomiast dwa pozostałe poziomy nauczania będą uczyć się nadal w tej szkole). W przypadku placówek ponadgimnazjalnych planowane jest połączenie Zespoły Szkół Przyrodniczo-Żywieniowych ze szkołą przy ul. Leśnej i przeniesienie sobieszowskiej placówki do obiektu przy ul. Leśnej. Nie będzie to okazją do likwidacji żadnego elementu z obu tych szkół, a fakt, że niektóre profile nauczania obu szkół są zbieżne pozwoli na racjonalizację ponoszonych kosztów. Inne korekty działań placówek pozaszkolnych nie będą miały wpływu na sieć szkół. Nie jest wykluczone, że siedziba ZSP-Ż będzie miała "z marszu" nowego gospodarza, bowiem zainteresowanie jej przejęciem wyraziła Dyrekcja Karkonoskiego Parku Narodowego. W myśl przedłożonych planów powstałaby tam siedziba KPN, poszerzona o centrum edukacyjne, a przebudowa popałacowego kompleksu (dziś mieści się tam Zespół Szkół) objęłaby także część zaniedbanego teraz folwarku.

Do udziału w dzisiejszym spotkaniu M. Zawiły i M. Dzikiej zaproszeni zostali przedstawiciele instytucji "okołooświatowych", władz wyższych uczelni w Jeleniej Górze, pracodawcy, reprezentanci organizacji pozarządoowych, instytucji kultury, i in. Ich wypowiedzi nie zawsze były pochlebne dla nauczycieli.

- Kluczowe dla stabilności oświaty - powiedziała dyrektor DODN - jest budowanie pozytywnych relacji w środowisku. Ona bowiem dają nadzieję, że uczniowie, którzy czują związani z miejscem zamieszkania i pierwszych etapów edukacji, powrócą tu po studiach. Nie jest niepokojące, że jedne szkoły mają wyniki lepsze, a drugie - gorsze, natomiast dramatyczne jest, że te różnice między dobrymi i gorszymi są aż tak duże. Jeśli bowiem wyniki nauczania różnią się mocno między uczniami różnych szkół podstawowych, to gdy przejdą do gimnazjów, tracą możliwość kontaktu. Niepokoi atomizacja działań poszczególnych placówek, oderwanie ich programów od pracy instytucji kultury. - W nauczaniu, jak mało gdzie, potrzebny jest lider - mówił dyrektor Aeroklubu, Jacek Musiał. - Byłem nauczycielem, byłem dyrektorem szkoły. Uczyłem w-f, ale ze swoimi uczniami, czasem w ramach SKS, chodziłem do teatru, bo przekonanie o tym, że to ważne zaszczepili we mnie moi nauczyciele. Ale lider musi być doceniany i nagrodzony, wtedy kandydatów na liderów pojawia się więcej. Nie dla nagrody, ale dlatego, że każdy chce, by jego praca była co najmniej zauważona. - Kiedy pojawia się u nas nauczyciel z charyzmą - powiedziała reprezentantka CKU - to mam inne wyniki nauczania, inny w ogóle stosunek do nauki u swoich słuchaczy.

- Przeciętniactwo wśród nauczycieli - padały głosy - jest największym zagrożeniem dla każdej szkoły. Jeśli dyrektor boi się nagradzać tego, który jest najlepszy, a rozdziela nagrody różnym osobom, "żeby było sprawiedliwie", to na raty zabija tę szkołę. - Jak ktoś chce pracować "średnio" - powiedział Ryszard Dzięciołowski, przedsiębiorca - to niech nie szuka miejsca w szkole, nauczycieli trzeba "przesiać" i wysoko nagradzać tych, którzy na to zasługują, a innym stwarzać szansę, by znaleźli dla siebie inną drogę życiowej kariery.

Marcin Zawiła, w krótkim podsumowaniu długiej dyskusji powiedział, że będzie się bacznie przyglądał temu, jak szkoły "otwierają się ku środowisku" i nagradzał te, które to robią najlepiej. - Wysokie notowanie szkoły nie są dla mnie absolutnym fetyszem - twierdził. - Wprowadzimy w najbliższej przyszłości wyróżnienia dla tych szkół, które być może nie są najlepsze, ale w jakimś czasie osiągnęły najwyższy przyrost wyników. Nawet jeśli ten postęp nie przyczyni się do zdobycia wyróżniających miejsc w klasyfikacjach, ale będzie wyraźny, to pracę nad tym będziemy wysoko honorować.

Skrót wybranych analiz "Raportu o stanie oświaty"

Pełna treść Raportu (na końcu artykułu)

UM JG

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter