Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Kupię:
- Kupię ANTYKI za Gotówkę - Zadzwoń - Dojeżdżam... (2024.05.01)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.28)
Sprzedam:
- Rolety rzymskie z trwałych tkanin akr... (2024.04.28)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.26)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione ostatnu ... (2024.04.26)
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Szczypiornistki Finepharmu w gościach u prezydenta

Na zaproszenie prezydenta miasta Marka Obrębalskiego, Ratusz odwiedziły dzisiaj szczypiornistki MKS Finepharm Jelenia Góra. Okazją ku temu spotkaniu było podsumowanie bardzo udanego sezonu naszych zawodniczek, które wywalczyły w I lidze trzecie miejsce uprawniające je do awansu o szczebel wyżej. Jak już wcześniej pisaliśmy tak się nie stanie, gdyż zarząd klubu po dokładnej analizie możliwości finansowych klubu w sezonie 2010/2011 postanowił zgłosić drużynę ponownie do rozgrywek I ligi.
- Zdecydowaliśmy się na taki krok, bo występy w ekstraklasie byłby dla nas samobójstwem. Raz, że najwyższy szczebel rozgrywek ligowych w Polsce to dużo większe wyzwanie organizacyjne jak i finansowe, dwa tak młody – choć już dużo umiejący – zespół w pierwszym sezonie mógłby być dostarczycielem punktów, a serial porażek wypływa destrukcyjnie na umysły zawodniczek, ponadto przegrywając mecz za meczem nie bylibyśmy dobrą wizytówką Jeleniej Góry – uzasadnił decyzję zarządu dr Jan Czarnecki, honorowy prezes Finepharmu. Jego wypowiedź uzupełnił Mirosław Uram, trener I-ligowych szczypiornistek: - Rozważaliśmy też połączenie z KPR Jelenia Góra, niestety na proponowanych przez drugą stronę warunkach nie było to możliwe. Byłem gotów przekazać drużynę, ale tylko trenerowi spoza środowiska jeleniogórskiego szczypiorniaka, przygotowywałem na to nawet moje podopieczne, ale jak się okazało nie ma takiej potrzeby bym je zostawiał. Cieszę się na dalszą pracę z nimi tym bardziej, że wszystkie dziewczyny zadeklarowały dalszą chęć pozostania w naszym klubie.
- To, że nie doszło do połączenia klubów nie znaczy, iż nie jesteśmy w stanie współpracować z KPR-em. Wierzę, że dojdziemy do porozumienia na niwie szkoleniowej z Małgorzatą Jędrzejczak i jeśli owocem tej współpracy będą występy jednej lub kilku moich zawodniczek na boiskach ekstraklasy będę uważał to za nobilitację – deklaruje Mirosław Uram.
Przy okazji dzisiejszego spotkania szkoleniowiec Finepharmu zdradził pierwsze informacje odnośnie przygotowań do nowego sezonu: - Obecnie ciągle jesteśmy w cyklu zajęć, niedługo dziewczyny dostaną kilka tygodni wolnego, a przygotowania do nowego sezonu rozpoczniemy 15 lipca. Planujemy dwa obozy sportowe, pierwszy w Czechach niedaleko polskiej granicy, a drugi w Dębnie. Do gry powinny powrócić rekonwalescentki oraz świeżo upieczone mamy, Marzena Stochaj i Katarzyna Szeluk.
Wracając do spotkania w Ratuszu, to warto wspomnieć, iż prezydent Marek Obrębalski oprócz podziękowań słownych, każdej z zawodniczek wręczył stosowne pismo oraz obdarował je maskotkami małych jelonków. Kurtuazji nie zabrakło również ze strony dr Jana Czarneckiego i Mirosława Urama, którzy podziękowali Markowi Obrębalskiemu i obecnemu na spotkaniu wiceprezydentowi Miłoszowi Sajnogowi za wsparcie jakiego miasto udziela klubowi. Nie zabrakło też wzajemnych deklaracji, a najważniejszą z nich była obietnica ponownego spotkania w takim samym gronie za rok, z tą różnicą, iż tym razem wspólnie będzie świętowany awans do ekstraklasy.

Piotr Kuban
Foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter